czwartek, 1 marca 2012

Jak to się zrobiło: jeżdżąca szpulka

Dzisiaj na warsztat weźmiemy przerobienie zwykłej, nudnej, bez użytecznej szpulki.
Jest to stosunkowo proste, a po ukończeniu można używać tego napędu do tworzenia
mini samochodów.


Materiały: 

  1. Szpulka 
  2. Gumka recepturka
  3. Kawałek świeczki
  4. Dwie zapałki
  5. kawałek plasteliny
  6. Papier ścierny
Wykonanie: 


-Łożysko:

Robimy je z kawałka świeczki. Wycinamy kółko, a następnie robimy w środku dziurę (ja zrobiłem to tak ,że zaostrzyłem zapałkę i zaczełem powoli obracać). Następnie pod kątem na bokach odcinamy kawałek i na plastikowej podkładce trzemy, tak żeby były jak najbardziej równe.
 


Inne pierdoły:


Jedną z zapałek przycinamy tak, by nie wystawała poza średnice szpulki. A drugą na jednym końcu formujemy coś na kształt kółka.


Składanie:

Przez środek szpulki przepuszczamy gumkę a następnie z jednej strony gumki zamocowujemy mniejszą zapałkę i ją przyklejamy.

 Z drugiej strony kładziemy łożysko i przewlekamy przez środek i przymocowujemy drugą zapałkę. 

Łożysko warto przykleić. Ja zrobiłem to roztopioną plasteliną.
Szpulka jeśli się będzie ślizgała warto przyczepić do niej  kawałki papieru ściernego.    
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz