wtorek, 6 marca 2012

Steam czy się go bać?

  Hello everypony, dzisiaj powiem Wam czym jest platforma steam i czy należy się jej bać. Zapraszam do lektury!
 Ostatnimi laty, jak pewnie zauważyliście, wielu developerów gier przerzuciło się na dystrybucję cyfrową. Co to oznacza? Już wam mówię. Oznacz to, że wiele gier jest sprzedawana jedynie za pośrednictwem internetu, lecz można je kupować jedynie za pośrednictwem specjalnie do tego stworzonych aplikacji. Taką właśnie aplikacją jest steam, jest on najlepszym i najlepiej działającym e-dystrybutorem. Oczywiście posiada on wady, zalety i wielu przeciwników (między innymi orgin, o którym kiedy indziej). Jedną z tych wad jest czasami wyższa cena gier, spowodowana albo tym, że gry na zachodzie mają taką cenę albo, że są tak z$*&^%#*e!!! Zaletą jest miedzy innymi (o ironio) cena,  która bardzo często jest mała lub za 25 euro mamy jedną  z$*&^%#*ą grę i dostajemy z nią jeszcze inne lub sporo DLC (dla zielonych małe lub większe dodatki). Steam prócz możliwości zakupienia gier umożliwia nam kontakt ze znajomymi, statystyki gier, osiągnięcia i pare innych pierdół. 
   Po tym jakże krótkim akapicie wiemy o steamie parę rzeczy, ale najważniejsze jest to że gier NIE DA SIĘ ODSPRZEDAĆ. Jest to poważny problem lecz większość znanych mi graczy korzystających ze steama nie narzeka. W zamian mamy możliwość wymiany się grami, lecz grami zakupionymi jako prezent. Jest to fajna rzecz ponieważ gdy dostajemy od kogoś niechcianą grę możemy napisać na redicie że mamy do sprzedania/wymienienia pare gierek na steamie i zarobić trochę kasy/dostać fajną gierkę. Osobiście znam ludzi zarabiających na takich właśnie wymianach i idzie im to całkiem nieźle.
   Czy się go bać? Nie, ponieważ jest on dobrze stworzoną i doskonale prowadzoną platformą, co jakiś czas jest coś do niego dodawane i zmienianie.
Fragment ekranu głównego

Komunikat informacyjny
Biblioteka gier 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz